Wonder Woman
Mamy potencjał, ale nie mamy zakończenia Już nigdy nie uwierzę nikomu na tyle, by podnieść swoje oczekiwania co do filmu, bo jak na razie, obok The Circle , Wonder Woman jest moim największym rozczarowaniem roku. Co? Nie jestem fanem DC, co już wiecie, ale przez internet przeszła fala zachwytu nad ich najnowszą produkcja, boxoffice zaczął pękać w szwach, a do tego wszystkiego jeszcze część moich znajomych powiedziała mi, że to najlepszy film DC od lat. Więc obejrzałam i zmarnowałam prawie dwie i pół godziny życia. Aż tak źle? Diana jest księżniczką Amazonek, córką królowej Hipolity, i wychowuje się bezpiecznie na Themyscirze, ucząc się walczyć pod okiem Clair Underwood. Znaczy, pod okiem swojej ciotki, Antiope. Karmiona jest do poduszki opowieściami o Aresie, który nienawidzi ludzi i jedyne, o czym marzy, to o ich zniszczeniu. Dopiero gdy na ich wyspę jakimś cudem dostaje się Steve Trevor, Diana ma możliwość sprawdzenia, ile prawdy jest w bajkach matki. Ten film ma po...